Wiertony

Idź do spisu treści

Menu główne

FELIETONY CZĘŚĆ 2

POCZTA POLSKA


Poczta Polska bawi, Poczta Polska uczy, Poczta Polska ……. sam nie wiem co jeszcze.
Pewnego styczniowego wieczoru, a dokładnie 2 stycznia 2007 mój bliski znajomy postanowił nadać paczkę wybrał się na pocztę tuż obok, około godziny 20:00, czyli tuż przed zamknięciem i spędził tam godzinę. Nie żeby poczta była duża i nie mógł znaleźć okienek, tylko szybkość obsługi była zawrotna. Nie chciałem z początku w to uwierzyć, ale traf chciał, że zaszedłem na tą samą pocztę 4 stycznia 2007 z zamiarem zakupu znaczków pocztowych i kopert. Wylosowałem numerek 617 i cierpliwie czekałem, bo przede mną tylko trzy osoby. No cóż można robić na poczcie jak tylko się gapić. Udało mi się doczekać z dobre 20 minut nie bardzo rozumiem, czemu tak długo.
Zastanawiałem się, czemu to Poczta Polska mimo, że mamy XXI wiek i 90% naszego społeczeństwa posługuje się kartami płatniczymi i kredytowymi nie daje możliwości uiszczenia opłat tą formą płatności.*
Udało się jestem już przy okienku numer 1, tu niespodzianka Pani w okienku szuka znaczków, bo przecież od 1 stycznia zdrożały i kosztują nie 1,30 zł, a 1,35 zł i nie ma tych za 0,05 zł – zaproponowała, bym kupił znaczki po 0,05 zł na innej poczcie (znów mam czekać?!?!?) Na szczęście koleżanka obok miała takowe znaczki no, ale przecież muszę zapłacić oddzielnie, bo Panie rozliczają się każda z osobna. Udało się mam znaczki, ale jeszcze koperty małe i nieco większe. No tak zwykłych małych nie ma są tylko podłużne, na szczęście dla mnie mogą być i jest ich nawet tyle ile ja chcę.
Wszystkie te czynności dzieją się z zawrotną prędkością, więc wiem już, czemu nadanie paczki trwa jedną godzinę. Rozumiem też, dlaczego nie ma możliwości płacenia kartą na Poczcie, bo wtedy nadanie paczki trwałoby nie jedną godzinę, a dwie godziny.
Może czas już wprowadzić konkurencję na tym zabawnym rynku.

*- wprowadzono już możliwość korzystania z kart na Poczcie, ale tylko jak w bankomacie, nie wiem jeszcze, na czym ta zabawa polega, ale jak się dowiem to i ją opiszę

Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego